Przygotowanie grzechotek do zabaw z dźwiękiem dla dzieci (fot. Marta Uszko-Baraniak).

Stukać, pukać, grzechotać, dzwonić, bębnić, klaskać, tupać, śpiewać – a im głośniej, tym zabawniej! Uwielbiają to dzieci w każdym wieku. Takie naturalne zamiłowanie do “hałasu” to niezbędny element dla pełnego (samo)rozwoju zdolności poznawczych dziecka. W obcowaniu z dźwiękiem jest coś, co głęboko oddziałuje na podświadomość. Zabawy z dźwiękiem dla dzieci wyostrza zmysły, nasila koncentrację uwagi, wzbogaca wyobraźnię, pobudza ogólną aktywność, a szczególnie aktywność emocjonalną. To okazja dla dziecka do indywidualnej twórczej ekspresji. To także wiele możliwości na zabawę w grupie i okazja do ćwiczenia umiejętności, które przydają się w pracach zespołowych. Zatem – stukać, pukać, grzechotać, dzwonić, bębnić, klaskać, tupać, śpiewać – jak najwięcej!

Zabawy z dźwiękiem dla dzieci (fot. Marta Uszko-Baraniak).

 

Zabawy z dźwiękiem dla dzieci wyłapują zaburzenia rozwojowe

Można zaryzykować stwierdzenie, że niechęć dziecka do zabaw z dźwiękiem, może sugerować pewne zaburzenia, które warto sprawdzić. Problemy ze słuchem. Ogólny poziom rozwoju ruchowo-koordynacyjnego ciała dziecka. Nadwrażliwość na bodźce dźwiękowe. Problemy ze wskazywaniem przez dziecko na zależność między tym, co robi i tym, że coś dzieje się z przedmiotem. To wszystko, to zaledwie ułamek tego, co można wychwycić dzięki zabawom dźwiękowym z dziećmi.
Wszelkie zabawy z dźwiękiem dla dzieci to niezbędny element dla pełnego rozwoju dziecka, zarówno w aspekcie fizycznym, psychicznym jak i emocjonalnym. Sprzyjają one rozwojowi ogólnej organizacji przestrzennej dziecka. Usprawniają procesy integracji sensorycznej. Umożliwiają rozładowanie wewnętrznych napięć. Warto więc, od czasu do czasu, pozwolić dziecku, na “zdrowy hałas”.

Stare i nowe pomysły na zabawy z dźwiękiem dla dzieci

No dobrze. Zatem pora, by podpowiedzieć, co z domowych “skarbów” może przydać się do zabaw dźwiękowych dla dzieci. Nasi przyjaciele – Smok Henio i Szczurek – w pierwszej kolejności pobiegli do kuchni. O tak! Kuchnia to prawdziwy skarbiec pełen “instrumentów”.

Zabawa w “kuchenną perkusję” – najprostsza i chyba znana nam wszystkim.

Co będzie potrzebne?

Garnki, garnuszki, kubeczki, miseczki, pojemniczki. Mniejsze i większe. Metalowe, aluminiowe, plastikowe, drewniane. Z tego wszystkiego powstanie nasza perkusja – wystarczy wszystkie przedmioty odwrócić do góry dnem. Do wydobywania dźwięków z “perkusji” posłużą wszelakie łyżki i łyżeczki – zarówno aluminiowe, plastikowe, drewniane. Jak łatwo się domyślić – im większa różnorodność materiałów, tym większa paleta dźwięków.

Jak się bawić?

Można zaproponować dziecku by sprawdziło, jak brzmią uderzenia drewnianej łyżki o plastikową miskę, jak o aluminiową, a jak o drewnianą. Potem, jak brzmią uderzenia aluminiowej łyżki o te same przedmioty. Czy dostrzega różnice?
Można wystukać rytm i poprosić dziecko, by go odtworzyło.
Można pobawić się w odgadywanie dźwięków. Tu dziecko odwraca się tyłem. My uderzamy o wybrany “element perkusji”. Zadaniem dziecka jest powiedzieć, który to był przedmiot.

Zabawy z dźwiękiem dla dzieci z wykorzystaniem szklanych pojemniczków i wody

Co będzie potrzebne?

Szklane słoiczki, buteleczki, szklaneczki, kieliszki – z nich, po napełnieniu wodą, powstaną “instrumenty”. Do wydobywania dźwięków przyda się zwyczajna łyżeczka.Zabawy z dźwiękiem dla dzieci (fot. Marta Uszko-Baraniak).

Jak się bawić?

Wybieramy szklane pojemniczki – wszystkie o jednakowym kształcie i tej samej wielkości (np: kilka kieliszków do szampana). Napełniamy je wodą – każdy do innej wysokości. Zadaniem dziecka jest uderzać łyżeczką, by sprawdzić jak zmienia się dźwięk w zależności od ilości wody.
Wersja druga tej zabawy dźwiękowej polega na użyciu szklanych słoiczków, szklaneczek, buteleczki czy też kieliszków o różnej grubości, wielkości i kształcie. Wszystkie napełniamy wodą najpierw do połowy. Do wydobywania dźwięków posłuży łyżeczka. Zadaniem dziecka jest oczywiście sprawdzić, jakie dźwięki będą wydobywać się z poszczególnych pojemniczków. Potem, dolewamy wody i dziecko ponownie “uderza” łyżeczką. Czy dostrzega różnice?
Przy obu wersjach tej zabawy można zaproponować dziecku, by spróbowało odtworzyć wystukany wcześniej rytm. Można też pobawić się w odgadywanie, który spośród napełnionych wodą pojemniczków został “uderzony” łyżeczką.

Zabawy z dźwiękiem dla dzieci z wykorzystaniem własnoręcznie zrobionych grzechotek

Co się przyda?

Groch, kasza, ryż, ziarna kawy i pieprzu, orzeszki, makaron, itp. Wszystko to idealnie nadaje się jako wypełnienie grzechotek.
Różne pojemniczki, np: szklane buteleczki i słoiczki z zakrętkami, małe plastikowe butelki, kartonowe pudełeczka po soczkach, aluminiowe puszki po napojach.

Jak się bawić?

Przygotowujemy wybrane pojemniczki. Wszystkie jednakowe. Napełniamy je jednak różnymi “skarbami spożywczymi”. Potrząsając taką grzechotką, dziecko będzie mogło się przekonać, że dźwięki są różne w zależności od rodzaju wypełnienia.
Wersja druga zabawy polega na wypełnieniu jednakowych pojemniczków czymś jednego typu (np: ziarna ryżu). W każdym pojemniczku, powinna być jednak inna ilość wybranego produktu. Potrząsając taką grzechotką, dziecko będzie mogło się przekonać, że dźwięki są różne w zależności od ilości produktu.
Wersja trzecia zabawy to mnogość kombinacji: różnych pojemniczków i różnych produktów do wypełniania. Można tu zaproponować, by dziecko samo stworzyło sobie różne grzechotki. Mamy wówczas, poza zabawą dźwiękową – zabawę manualną.

 

Smok Henio najbardziej lubi zabawę dźwiękową z wykorzystaniem kieliszków i wody. Ostatnio nawet udało mu się “wystukać” prostą smoczą melodyjkę! Szczurek, bardziej porywczy w swoim charakterze, najchętniej bębni drewnianą łyżką w garnki i patelnie. Lubi przy tym popiskiwać wesoło swoim wysokim głosikiem. My natomiast najbardziej lubimy zabawy dźwiękowe z wykorzystaniem własnoręcznie zrobionych grzechotek. Do ich przygotowania wykorzystujemy nie tylko produkty spożywcze. Muszelki, kamyczki, guziki, spinacze do papieru a nawet piasek, to też ciekawe “wypełniacze”. Czy Wy macie własne pomysły na takie zabawy (z)dźwiękiem? Jeśli tak – koniecznie podzielcie się z nami!

 

Przygotowanie grzechotek do zabaw z dźwiękiem dla dzieci (fot. Marta Uszko-Baraniak).

Zostaw komentarz